Spacer po lotnisku

2018.07.22

 

     Czasem się spieszymy a czasem mamy pewien zapas czasu. Albo pędzimy na autobus czy pociąg, albo czekamy na jakiś środek komunikacji. Jeśli czekamy nieco dłużej, choć to „dłużej” trudno określić, to pojawia się pewnego rodzaju spowolnienie. Albo siadamy i czekamy, albo spacerujemy i czekamy. Podczas takiego czekania na pewnym lotnisku europejskim… spacerowałem. Napotkałem taką instalację składającą się z czterech plansz i czterech pojemników pod nimi. Do przezroczystych pojemników podróżni (najczęściej chyba mieszkańcy Europy) mogą wrzucić datek. Na planszach umieszczonych nad pojemnikami pokazany jest cel zbiórki. Czyli mamy cztery cele zbiórek i cztery pojemniki, w których widać ilość wrzuconych banknotów. Zastanowiła mnie... proporcja między tymi ilościami banknotów.

 

 

Przemysław Spych

 

‹ Starsza Nowsza › Pokaż wszystkie ›